8 tysięcy - to liczba dzieci leczących się w Polsce na depresje. Ile dzieci się nie leczy - tego nie wiadomo, bo postawienie diagnozy, to jedno, ale rozpoznanie objawów i udanie się z dzieckiem do specjalisty, to dla wielu rodziców spore wyzwanie. Tym bardziej, że specjalistów brakuje.
W Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Stalowej Woli leczy się ponad 1700 dzieci. Kolejka do psychologa to nawet dwa i pół roku.
Między innymi o tym rozmawiano podczas I Podkarpackiej Konferencji Naukowej "Dzieci z doświadczeniem traumy w sytuacji edukacyjnej". Efekt to między innymi problemy w szkole. Nie tylko z nauką. Eksperci wskazują, że część problemów z psychiką ujawnia się między 10. a 12. rokiem życia - w czasie wchodzenia w wiek nastoletni.
Na dzieci i młodzież ogromny wpływ maiła pandemia, trwająca od prawie 3 lat wojna i nieograniczony wręcz dostęp do informacji, także tych tragicznych. U dzieci najczęściej występują zaburzenia lękowe. Rośnie też liczba prób samobójczych.