Orkiestra Filharmonii Podkarpackiej grająca utwór skomponowany przez sztuczną inteligencję. To tylko jeden z wielu przykładów tego jak algorytmy potrafią mieć wpływ na naszą rzeczywistość. Między innymi o tym rozmawiano podczas konferencji People Culture TechFest.
Mariusz Bednarz - prezes RARR:
"Dzisiaj tak naprawdę mówi się o tym, że sztuczna inteligencja jest bardziej pomocą niż strachem. Trzeba się nauczyć z nią żyć, trzeba nauczyć się z nią funkcjonować. Trzeba umieć ją wykorzystywać".
To jedna z największym imprez w Polsce, która gromadzi ekspertów od HR, czyli tak zwanego zarządzania zasobami ludzkimi. To okazja do wymiany doświadczeń i rozmowy o rozwoju nowoczesnych technologii.
Władysław Ortyl - marszałek województwa podkarpackiego:
"Budowanie zespołów ludzkich i też relacji między poszczególnymi osobami, pracownikami to ważna sprawa w firmie, w samorządzie, tam gdzie człowiek jest najważniejszym czynnikiem".
Jak podkreślali dziś uczestnicy wydarzenia, sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować rynek pracy. Jednym z przykładów jest jej udział w rekrutacji osób do firm.
Michał Kibil - partnet zarządzający w kancelarii DGTL, współorganizator imprezy:
"Sztuczna inteligencja w procesie rekrutacji może nam dużo ułatwić. Przede wszystkim może zeskanować wszystkie CV, które do nas wpływają i wyszukać najbardziej przypasowanych do nas kandydatów. Takich, którzy będą najlepiej odpowiadać organizacji".
A przede wszystkim może wpłynąć na organizację firmy odciążając pracowników od tych prosty, a często czasochłonnych czynności.
Róża Szafranek - dyrektor HR HINTS:
"Jesteśmy świadomi tego, że w niektórych firmach nadal faktury po prostu procesuje się ręcznie i to są dwa, trzy etaty ludzi, którzy mogliby dzięki dzisiaj bardzo modnym procesom reskillingowym, upskillingowym. Mogliby po prostu robić coś innego, co byłoby potrzebne organizacji".
People Culture TechFest łączy praktyków, innowatorów i liderów biznesu mających wpływ na rynek pracy. W imprezie bierze udział ponad 600 osób z całej Polski.