Nie choroba, a zaburzenie i coraz większe wyzwanie dla nauczycieli

2025-04-02
UDOSTĘPNIJ:
Nie choroba, a zaburzenie i coraz większe wyzwanie dla nauczycieli, fot. pixabay
Rzeszów po raz 13 obchodzi Światowe Dni Wiedzy o Autyzmie. To nie choroba, a zaburzenie i coraz większe wyzwanie dla nauczycieli, terapeutów, a nawet prawników - podkreślali organizatorzy. Stowarzyszenie Solis Radius zaprosiło dziś do Rzeszowa kilkaset osób zainteresowanych pomocą osobom ze spektrum autyzmu i ich rodzinom.

Niebieski to symbol solidarności z osobami ze spektrum autyzmu. Zamanifestowali to dziś uczestnicy konferencji na wszelkie sposoby. Były niebieskie balony, ubrania, a nawet lukr na pączkach. Bo to Światowe Dni Wiedzy o Autyzmie, a z wiedzą trzeba dotrzeć wszędzie.

Agata Pieniążek, prezes Stowarzyszenia Solis Radius, Fundacja HIC ET NUNC - Największy problem jest taki, że osoby ze spektrum autyzmu utożsamia się z Rain Man'em albo Einsteinem, z osobami, które absolutnie zyskały rozgłos, są wybitne i zdolne i mają łatwiejsze życie. Prawda jest taka, że cała grupa osób ze spektrum autyzmu jest osobami, które mają trudności komunikacyjne, nie mówiącymi.

Stąd poradnik - alfabet "A - jak Autyzm", punkty konsultacyjne i panele dyskusyjne o tym, jak i gdzie szybko szukać pomocy w przypadkach, gdy zaburzenie neurorozwojowe, jakim jest autyzm, dotknie kogoś z najbliższego otoczenia.

Rafał Różański, tata Dominika - Mój syn ma stwierdzony autyzm wczesnodziecięcy, miał pewnie 3 lata, nie mówił.

Pan Rafał wraz z żoną dla syna Dominika zrobili wszystko. Bardzo szybko trafili do specjalistów Solis Radius w Rzeszowie, skierowali dziecko na terapię i sami nauczyli się jak uczynić jego świat przyjaznym dla autyzmu.

- Bardzo się cieszymy, jesteśmy zadowoleni z żoną, bo chłopiec się kroczek po kroczku, milimetr po milimetrze rozwija, ma tutaj w ośrodku są rożne organizowane zajęcia dla niego, ma kolegów, koleżanki.

Dziś świadomość autyzmu jest o wiele większa, z dumą dodaje pani Ewa Czapor ze Stowarzyszenia Solis Radius, której dwójka dzieci objęta jest profesjonalną terapią, a ona sama działa w Stowarzyszeniu i służy dobrą radą innym rodzicom.

- Widzę teraz ile trzeba współpracy miedzy placówkami - szkołą np. a terapeutą, psychologiem.

Pedagodzy w rzeszowskich żłobkach, przedszkolach i szkołach są coraz lepiej wyszkoleni w wychwytywaniu i wsparciu indywidualnym dzieci i młodzieży z zaburzeniami sygnalizującymi spektrum autyzmu.

Katarzyna Bukała-Litwin, dyrektor pedagogiczny Niepublicznej Specjalnej Szkoły Podstawowej Solis Radius - Każde dziecko tutaj ma konkretne wsparcie skrojone na miarę swoich potrzeb i możliwości, skupiamy się, by dziecko ze spektrum było zaopiekowanie pod kątem edukacyjnym i terapeutycznym.

Z zaburzeniami spektrum autyzmu zmaga się jedno na sto dzieci i młodzieży. Ale pomocy potrzebują również dorosłych. Na Podkarpaciu miesięcznie diagnozuje się 50 takich osób, a 110 rejestruje do diagnozy. Organizacje wspierają rodziny na różne sposoby. Czasem potrzeba psychologów, czasem prawników. Na Podkarpaciu organizacje wspierające osoby ze spektrum autyzmu zatrudniają ponad 120 osób, mają kilkuset podopiecznych, a miesięcznie wykonują blisko 10 tysięcy godzin terapii.