Lider Orkiestry Jerzy Owsiak otworzył 33. Finał po godz. 8.30 w telewizyjnym studiu, zbudowanym specjalnie na ten dzień na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie. Tegoroczna finałowa scenografia przenosiła widzów na Księżyc. Finał odbywał się w formule, jaką Polacy znają od ponad 30 lat - na ulicach miast od rana kwestowało 120 tys. wolontariuszy. Darczyńcy otrzymywali, jak zawsze, naklejki z serduszkiem. Ulice pełne były w niedzielę przechodniów z czerwonymi naklejkami na kurtkach, torebkach i czapkach.
O godz. 20:00 we wszystkich miejscowościach biorących udział w finale rozbłysło Światełko do Nieba.
Jednym z ostatnich, najbardziej rozpoznawalnych elementów każdego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy jest licytacja Złotych Serduszek i Złotych Kart Telefonicznych. Złote Serduszka wykonane są z przetopionego złota, które co roku darczyńcy przekazują podczas zbiórek. Tradycja licytacji tych symboli sięga 1994 roku. Każdego roku fundacja przygotowuje dokładnie 100 serduszek.
Złote Karty Telefoniczne to tradycja, która towarzyszy Fundacji od 5. Finału w 1997 roku. Wtedy wyprodukowała je Telekomunikacja Polska. Obecnie karty wykonuje partner Finału - Play. W tym roku najwyższa kwota zaoferowana za Złote Serduszko wyniosła 1,3 mln zł, a za kartę - 100 tys. zł.
Równolegle z tradycyjnymi kwestami prowadzone były internetowe zbiórki, m.in. do e-skarbonek, przez stronę zrzutka.pl oraz m.in. SMS-y. E-skarbonki zostaną zamknięte w poniedziałek 27 stycznia o godz. 23:59. W serwisie Allegro internauci mogą brać udział w ponad 150 tys. aukcji charytatywnych, z których dochód zasilili konto Finału. Przed północą suma deklarowanych w licytacjach kwot wynosiła ponad 22,9 mln zł.
W niedzielę wieczorem najwyższą wartość osiągnęła oferta wspólnej gry w golfa w Hiszpanii z Omeną Mensah i Rafałem Brzoską, założycielem firmy InPost - 295 tys. 250 zł. Licytacja potrwa do 10 lutego, cena może więc jeszcze się zmienić. Druga w kolejności była aukcja z ofertą piłkarza Roberta Lewandowskiego - dwa bilety na dowolny domowy mecz FC Barcelona w rozgrywkach LaLiga oraz wizyta na treningu drużyny - 130 250 zł. Licytacja potrwa do 6 lutego.
Niewiele mniej - 125 tys. 250 zł - osiągnęła propozycja aktora Maciej Musiała, który wygranej osobie wysprząta dom do zapętlonego utworu Explosion. Śniadanie po kaszubsku z szefem rządu Donaldem Tuskiem i zwiedzanie z nim Kancelarii Premiera Rady Ministrów w niedzielę wieczorem osiągnęło 100 tys. 250 zł.
Na Podkarpaciu WOŚP wspierało 49 sztabów. W stolicy regionu kwestowało 140 ochotników. Pieniądze stale są liczone, ale już wiadomo, że wolontariuszom ze sztabu Centrum Młodzieży w Rzeszowie udało się zebrać 256 tys. zł, o 17 tys. więcej, niż w ubiegłym roku. Ta kwota jeszcze wzrośnie, bo do 10 lutego trwają licytacje internetowe.
W Mielcu wciąż także trwają licytacje internetowe, ale już teraz wiadomo, że udało się zebrać ponad 240 tys. zł
Stalowa Wola zasiliła konto zbiórki ogólnopolskiej o blisko 209 tys. zł. Ta kwota również ulegnie zmianie ze względu na trwające w Internecie licytacje.
W Tarnobrzegu w tym roku znów pobito rekord. W puszkach znalazło się ponad 209 tys. zł.
Z kolei w Głogowie Młp. udało się przekroczyć kwotę 100 tys. zł.
Kwoty te będą stale się zmieniać, póki nie zakończy się liczenie. W niedzielę przed północą na koncie 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy było 178 mln 531 tys. 625 zł. Ostateczny rezultat, który zawsze jest wyższy od kwoty z dnia finału, Fundacja ogłosi za kilka tygodni.
W ub. roku przed północą, gdy WOŚP grała dla osób z chorobami płuc, finałowy licznik zatrzymał się na kwocie ponad 175 mln zł. Ostateczna kwota była znacznie wyższa. Gdy fundacja ogłosiła ją dwa miesiące później okazało się, że zebrano prawie 282 mln zł. Tym samym WOŚP po raz kolejny pobiła wówczas rekord pod względem wysokości zgromadzonej sumy.
Dzięki pieniądzom z 33. Finału WOŚP możliwe będzie doposażenie placówek medycznych, co umożliwi skuteczniejsze i szybsze leczenie dzieci walczących z chorobami nowotworowymi. Za pieniądze z tegorocznego finału WOŚP będzie chciała kupić sprzęt dla 18 oddziałów dziecięcych, 17 hospicjów, pięciu ośrodków neurochirurgii onkologicznej, sześciu ośrodków chirurgii onkologicznej oraz czterech zakładów patomorfologii.
Rocznie raka diagnozuje się u ok. 1,2 tys. dzieci, a 3 tys. pozostaje w trakcie intensywnego leczenia.