W Rzeszowie montowana jest "Drabina do nieba". Ma przypominać o Józefie Szajnie

Beata Bartman 2023-07-28
UDOSTĘPNIJ:
W Rzeszowie montowana jest "Drabina do nieba".
W Rzeszowie stanęła "Drabina do nieba". Trwa montaż pomnika, który ma przypominać o profesorze Józefie Szajnie wybitnym artyście- malarzu, scenografie i reżyserze, który pochodzi z Rzeszowa i spędził tu część artystycznego życia. To wspólna inicjatywa urzędu miasta i rzeszowskich przedsiębiorców. Monument ma 20 m wysokości i wykonany jest ze stali.

Drabina do nieba montowana jest przy ul. Krakowskiej - już wzbudza ogromne zainteresowanie i wywołuje bardzo różne reakcje.

Umowę na montaż instalacji miasto podpisało w lutym tego roku, w inicjatywę włączyli się rzeszowscy przedsiębiorcy


Marzena Kłeczek-Krawiec, rzecznik prasowy prezydenta Rzeszowa:

-Poza tym, że chcemy, aby w przestrzeni miasta pojawiła się fajna ciekawa bardzo rzeźba, to chcemy oddać hołd panu profesorowi. „Drabina do Nieba” to jedna z najbardziej znanych instalacji przestrzennych Józefa Szajny- malarza, scenografa i reżysera, który cześć artystycznego życia spędził w Rzeszowie.


Oryginał jest w zbiorach Muzeum Narodowego w Warszawie. Pomysłodawcą postawienia rzeszowskiej wersji pomnika był Jerzy Fąfara- literat i przyjaciel artysty. W lutym podczas uroczystości podpisania porozumienia w tej sprawie przypominał słowa profesora o odchodzących do nieba, po których zostają buty, które symbolizują naszą pamięć. Projekt techniczny monumentu wykonał syn profesora.


Miejsce wskazał sam profesor. Drabina ma wysokość 20 m, wykonana jest ze stali, a zamontowana na fundamencie, pod którym wcześniej wykonano pale sięgające 14 m pod powierzchnię. Na stalowej konstrukcji są buty wykonane przez uczniów Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie. Dwa kolejne staną na cokole pomnika, pojawi się też kamień z tablicą informacyjną.


Twórczość Józefa Szajny - teatralna, malarska czy rzeźbiarska, naznaczona była przeżyciami związanymi z wojną. Był więźniem obozów w Buchenwaldzie i Auschwitz, gdzie dwukrotnie trafił do bloku śmierci. „Drabina do nieba” to kolejna rzeźba profesora w jego rodzinnym mieście po pomniku "Przejście 2001".

Źródło:
Aktualności