Akcja „Guseł” rozgrywa się w przeddzień Dnia Zadusznego – nocą, w kaplicy, gdzie gromadzą się ludzie z pobliskiej wioski. Zebrani wzywają kolejno dusze czyśćcowe, chcąc ulżyć im w cierpieniu. Wystawienia spektaklu, który przyniósł imponujące efekty podjął się Grzegorz Bral. To widowisko o przedchrześcijańskim rytuale, którego istotą było spotkanie żywych ze zmarłymi.
- Pochodzę z takiego pokolenia szkolnego, któremu obrzydzono, gdzie obrzydzono mi Mickiewicza, a głownie obrzydzono mi dlatego, że nikt nie wiedział z jak to jeść mówiono, że jest teatralny nie prawda.
Opowieści o powracających zmarłych zachowały się nie tylko w historycznych kronikach i literackich utworach, także w tradycjach wielu kultur. Zielonogórskie „Gusła” początkowo grane jako spektakl plenerowy, wyewoluowały w wersję sceniczną. To przedstawienie poruszyło m.in. publiczność, jednego z największych i najważniejszych festiwali teatralnych, który odbywa się w Szkocji.
Robert Czechowski, dyrektor Teatru Lubuskiego w Zielonej Górze - Jest splotem dwóch płaszczyzn - tej rzeczywistości tu i teraz i tej rzeczywistości równoległej, to jest taka podróż dusz.
Konkursowe spektakle, inspirowane dziełami m.in. Szekspira, Prusa i Mickiewicza będą podlegać ocenie. Wzorem lat ubiegłych w programie są też rozmowy o roli teatru oraz wystawa plakatu teatralnego. Zwycięzcą biennale został Szymon Szymankiewicz.
Peter Pocs, juror, grafik, twórca plakatów - Ten plakat jest oszczędny w środkach przekazu, ale bardzo skutecznie zapada w pamięć. Idąc ulicą zwrócił by moją uwagę przykuwa zawartością.
Konkurs jest jednym z najbardziej znanych wydarzeń tego typu na świecie, a do udziału w nim zgłaszają się twórcy z wielu krajów. Pieczę artystyczną nad wydarzeniem sprawuje jego pomysłodawca i kurator Krzysztof Motyka.