Przekazanie karetek to kontynuacja tego, co już wcześniej robiła Fundacja Solidarności Międzynarodowej dla Ukrainy i Ukraińców
z wykorzystaniem środków z Unii Europejskiej. Wcześniej za wschodnią granicę trafiło 350 ton żywności, ponad 300 ton środków czystości i w sumie ponad 80 transportów. W ich ramach także sprzęt medyczny, między innymi defibrylatory czy stazy - opaski uciskowe ratujące przed krwotokiem.
Teraz ukraińskie hromady, czyli lokalne samorządy, dostały w sumie 25 ambulansów. Nowoczesnych i w pełni wyposażonych. Każda ze szczegółową instrukcją obsługi zapisaną w specjalnym QR kodzie.
Karetki w imieniu polskiego rządu przekazał wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. Jak mówił podczas spotkania z władzami obwodu lwowskiego, to tylko potwierdzenie tego, że Polska wspiera i będzie wspierała Ukrainę w imię solidarności, która teraz ma szczególne znaczenie.
Wsparcie od pierwszych dni wojny dotyczy także pomocy medycznej. Do tej pory największy transport ambulansów medycznych trafił do Lwowa z Przemyśla, a wcześniej brytyjskiego New Castle. W kwietniu przemyscy ratownicy zawieźli za wschodnią granicę 10 karetek w odpowiedzi na apel dyrektora lwowskiego pogotowia. Wszystkie w pełni sprawne i zapakowane lekami i sprzętem. Przez Podkarpacie do Lwowa docierały ambulanse i sprzęt medyczny z różnych stron Polski, ale też z zagranicy, między innymi Francji.