Warto wybrać się w Bieszczady, by zobaczyć kwitnące śnieżyce

Jacek Szarek 2025-04-04
UDOSTĘPNIJ:
Warto wybrać się w Bieszczady, by zobaczyć kwitnące śnieżyce
Jeżeli pogoda pozwoli, warto wybrać się w Bieszczady, żeby zobaczyć kwitnące śnieżyce wiosenne. Kobierce białych kwiatów pokrywają obrzeża lasów i przydrożne łąki nad rzekami i potokami. Śnieżyce są dla Bieszczadów tym, czym krokusy dla Tatr – symbolem budzącej się do życia przyrody.

W Polsce śnieżyca wiosenna rośnie w Bieszczadach, Sudetach i w Wielkopolsce. W Bieszczadach występuje karpacki podgatunek tej rośliny. Jest bardziej okazały, a u większości roślin na łodyżce występują dwa, a czasami nawet trzy kwiaty, co bardzo rzadko zdarza się u śnieżyc sudeckich. Najbardziej znane stanowisko znajduje się w Dwerniczku na łące nad Sanem. W 2001 roku utworzono tu rezerwat przyrody. W pełni kwitnienia łąka jest biała – nie od śniegu, ale z powodu kwitnących śnieżyc.

Karpacki podgatunek śnieżycy występuje w Rumunii, w Siedmiogrodzie, w Ukrainie i Słowacji, a u nas jedynie we wschodniej części Bieszczadów i w Górach Sanocko-Turczańskich. Śnieżyce możemy zobaczyć wysoko, niemal pod połoninami, nieco niżej w dolinach Terebowca i Wołosatego i dalej wzdłuż biegu Sanu aż do Sanoka.

Kwitnące śnieżyce to jeden z najbardziej efektownych spektakli bieszczadzkiej natury. Gatunek objęto ochroną, bo ze względu na piękne kwiaty rośliny były wykopywane i przenoszone do ogródków. To znacznie zmniejszyło liczbę miejsc występowania.

Nie zrywajmy i nie wykopujmy śnieżyc nie tylko dlatego, że to zabronione, ale także z tego powodu, że to roślina efektowna, ale zarazem trująca.

Źródło:
TVP3 Rzeszów