Sanok chce być miastem zeroemisyjnym

Marek Winiarski 2024-08-19
UDOSTĘPNIJ:
Sanok chce być miastem zeroemisyjnym
Za 4 lata energia do ogrzewania i napędzania autobusów miejskich w Sanoku ma pochodzić wyłącznie z odnawialnych źródeł. Powstaną farmy fotowoltaiczne i instalacje do produkcji zielonego wodoru. Proces będzie bardzo kosztowny, ale przyniesie też spore oszczędności.

Realizacja projektu ma kosztować 730 milionów złotych, ale jak twierdzą władze miasta, pieniądze na ten cel nie stanowią problemu. Realizacją zajmuje się spółka Hydro Sanok. Samorząd już skupuje grunty pod farmy fotowoltaiczne, które będą kluczowe dla projektu. Wzorowany jest na rozwiązaniach skandynawskich.

W zamianie energii na ciepło pomoże elektroliza, w trakcie której powstaje wodór jako produkt uboczny. Będzie sprzedawany, a także wykorzystywany na miejscu przez komunikację miejską. Autobusy napędzane wodorem produkuje miejscowy Autosan. To przyszłość, bowiem od 2030 roku, takie podmioty gospodarcze będą musiał zużywać 45 procent wodoru pochodzącego ze źródeł odnawialnych.

Natomiast Sanok zaoszczędzi około 35 milionów złotych rocznie, bo nie będzie musiał kupować węgla i płacić za emisję CO2. Miasto zyska wówczas na atrakcyjności nie tylko jako miejsce zamieszkania, ale także jako miejsce działalności biznesowej.

Źródło:
TVP3 Rzeszów