Wakacje w gipsie na szpitalnym łóżku. Hulajnogi i rowery przyczyną poważnych wypadków dzieci

Ilona Małek 2024-06-30
UDOSTĘPNIJ:
Wakacje w gipsie na szpitalnym łóżku. Hulajnogi i rowery przyczyną poważnych wypadków dzieci
Niechciane efekty nadmiaru wolnego czasu i aktywności niestety często kończą się w szpitalu. Jazda na rowerach, hulajnogach czy deskorolkach niejednokrotnie kończy się wypadkiem. Większość pacjentów oddziału ortopedii dziecięcej w Rzeszowie to teraz właśnie ofiary wakacyjnych wypadków.

Mama Adama nie tak zaplanowała te wakacje. Rodzinne plany runęły w gruzach kiedy jej syn się przewrócił.

Gabriela Lutak:
"Na początku wakacji syn przewrócił się - złamanie z przemieszczeniem. Mieliśmy jechać na kajaki, zostanie komputer i książka".

Adasia teraz odwiedzają kuzyni i babcia, choć liczy już dni, by wrócić do domu. Wakacje w szpitalu spędza też 3-letni chłopczyk, który został ranny podczas koszenia trawy. Jego mama mówi, że nie wie jak to siec stało... to był moment. Kolejny mały pacjent chciał skrócić sobie drogę na boisko i pograć z kolegami w piłkę. Spadł z murku i złamał obiec ręce. Damian chciał spędzić te wakacje z dziewczyną i trochę popracować. Plany pokrzyżował jednak wypadek na początku wakacji.

Większość pacjentów ortopedii dziecięcej trafiła tu po wypadkach komunikacyjnych - dzieci bez kasków jeżdżące na rowerach, motorach, deskorolkach i hulajnogach. Pełen jest też oddział chirurgii dziecięcej Klinicznego Szpitala Wojewódzkiego nr 2 w Rzeszowie. Tu też trafiły dzieci po urazach na rowerach, deskorolkach i hulajnogach.

Źródło:
TVP3 Rzeszów