Z Podkarpacia do Mołdawskiej Republiki Naddniestrzańskiej jedzie się aż kilkanaście godzin. W taka podróż wyruszyło ponad 30 osób z różnych zakątków Polski, w tym również z Podkarpacia. Cel był szczególny świętowanie 15-lecia powstania Towarzystwa Polskiej Kultury Jasna Góra.
Natalia Siniawska-Krzyżanowska od początku jest prezesem Towarzystwa Jasna Góra. Całe życie poświęciła odradzaniu polskości w dalekiej Mołdawii, a dokładnie w jej skrawku Naddniestrzu - państwie, które na arenie międzynarodowej nie jest uznawane. Polonia to docenia. Lekcje języka polskiego, zajęcia artystyczne cieszą się tu ogromnym zainteresowaniem.
Towarzystwo i prowadzone przez nie Centrum to wyspa polskości w tak odległym zakątku. Na terenach, które w Trylogii opisywał Sienkiewicz. Jubileusz pokazał jak bardzo Polacy rozsiani po całym świecie kochają Ojczyznę. Nad Dniestrem w Tyraspolu można było podziwiać polskiego poloneza, słuchać pieśni patriotycznych, religijnych, polskich.
Honorowym członkiem Towarzystwa Polskiej Kultury Jasna Góra w Naddniestrzu jest Marek Pantuła z Przemyśla. Pomoc ludziom w potrzebie jest jego życiowym credo. Zna potrzeby Polonii naddniestrzańskiej i systematycznie ja odwiedza. Cieszy go każda akcja humanitarna, którą udaje się tam zorganizować.
Na obchody 15-lecia do Tyraspola przyjechali szczególni goście profesor Piotr Grodecki i doktor Małgorzata Zarębińska. Ich koncert fortepianowy na cztery ręce uświetnił uroczystości. Tak samo jak prelekcje historyczne w centrum Jasna Góra. Dzięki projektom realizowanym wraz z polskim Senatem poprzez Fundację Pomoc Polakom na Wschodzie udało się na odległej ziemi stworzyć wyspę polskości.