Choć powstał w XVI wieku, na szczęście ma tak solidną konstrukcję, że wytrzymał dwa fronty wojenne i dobrze ma się do dziś. Jego obecny odświeżony wygląd to zasługa szeroko zakrojonych, trwających aż 15 lat prac konserwatorskich. Zabytkowy kościół w Trzcinicy koło Jasła szczyci się konstrukcją zrębową, dachem i ścianami pokrytymi gontem. Jest cały z drewna jodłowego, co stanowi o jego niepowtarzalnym uroku. Nie pożałuje ten, kto zajrzy do środka. Nikt się nie spodziewał, że pod warstwą farby na ścianach znajdą się tak niepowtarzalne polichromie z XVI wieku i malowidła manierystyczne z XVII stulecia. Biblijne sceny odsłaniano krok po kroku.
Prace trwały aż 15 lat. Środki na renowację pochodziły z Ministerstwa Kultury, od konserwatora zabytków, miejscowej gminy i parafian. Jedyne, czego celowo nie naprawiano to naturalne przechylenie kościoła. Jeden z najstarszych w Polsce kościół w Trzcinicy zawsze był oczkiem w głowie parafian. Ufundował go ród Ocieskich. W sezonie turystycznym ta perła architektury przyciąga aż kilka tysięcy osób z całego świata. Co roku też ten właśnie kościół aż kilkaset młodych par z różnych województw wybiera na miejsce swojego ślubu.