Jak przekazała straż pożarna, najprawdopodobniej doszło do eksplozji gazu ulatniającego się z butli.
W wyniku wybuchu ranna została kobieta, która trafiła do szpitala. Pomocy udzielono także mężczyźnie, który prawdopodobniej z powodu stresu źle się poczuł.
Z budynku ewakuowano 19 osób. Noc spędziły w lokalach zabezpieczonych przez miasto.
Inspektor nadzoru budowlanego stwierdził, że konstrukcja kamienicy nie została naruszona. Dlatego dziś większość lokatorów wróciła do swoich mieszkań. Tylko 3 rodziny zdecydowały się dalej skorzystać z pomocy lokalowej miasta - to między innymi właściciele mieszkania nad lokalem, który zniszczył wybuch.