Kandydat Bezpartyjnych Samorządowców zapewniał, że ruch z którego się wywodzi jest realną siłą społeczną, która może konkurować z partiami politycznymi. Jako naganne uznał takie interpretowanie prawa wyborczego, które promuje partie.
Marek Woch, kandydat na prezydenta RP:
"Jedna z partii politycznych poszła do komisji wyborczej i sobie zarejestrowała komitet: Konfederacja, dopisali sobie bezpartyjnych samorządowców, t tak jak ja bym poszedł Bezpartyjni Samorządowcy Prawo i Sprawiedliwość, Konfederacja, Platforma Obywatelska, żeby zwiększyć sobie szanse na listach wyborczych".
Kandydat podkreślał, że będzie dążył do wprowadzenia w kraju systemu prezydencko-parlamentarnego. Odniósł się także do konieczności zreformowania ZUS-u w taki sposób, by zgromadzone pieniądze na kontach ubezpieczonych były dziedziczone.
Marek Woch, kandydat na prezydenta RP:
"ZUS należy również zreformować, bo to jest komunistyczna instytucja i mówi się tylko, że wypłaca się emerytury, tak ludziom głównie, którzy harowali przez 40 lat czy 50 jak moi rodzice i mają 2500 brutto".
Zdaniem kandydata, Polakom wmawia się że odkładają na swoją emeryturę, a jeśli umierają przed osiągnięciem wieku emerytalnego - jak mówił - to rodzina nic nie dziedziczy.