Akty wandalizmu odkrył Jacek Sokołowski, który na początku tygodnia odwiedził nekropolię żydowską przy ulicy Wierzbowej w Korczynie.
JACEK SOKOŁOWSKI, PREZES POLSKO-AMERYKAŃSKIEJ FUNDACJI IM. RABINA MENACHEMA MENDLA: - Pierwsze to wykopanie dołka o głębokości około 1 metra w okolicach grobów, które może sugerować, że ktoś chciał dokopać się do jakiś wartościowych przedmiotów, druga rzecz to na płycie nagrobnej, zostały spalone śmieci.
Zdaniem prezesa polsko-amerykańskiej fundacji, były tam także palone opony, o czym świadczą charakterystyczne druty w popiele. Nekropolią, na podstawie umowy z gminą żydowską, od lat opiekuje się samorząd Korczyny. Porządkuje teren cmentarza kilka razy w roku.
GRZEGORZ PÓŁCHŁOPEK, WÓJT GMINY KORCZYNA: - Stwierdziłem, że faktycznie ktoś na dwóch grobach podpalił opony jest to dziwna sytuacja jak na miejscowość Korczyna, bo od wielu, wielu lat nie tylko gmina, ale również przede wszystkim mieszkańcy dbają o to, żeby ten cmentarz był po prostu zadbany.
Wójt Korczyny zawiadomił policję, która wszczęła dochodzenie. Cmentarz żydowski przy ulicy Wierzbowej jest ogólnie dostępny, a poza tym, można na jego teren dostać się przez wyłomy w murze, który okala nekropolię.
KOM. PAWEŁ BUCZYŃSKI, RZECZNIK KOMENDY MIEJSKIEJ POLICJI W KROŚNIE: - Trwają czynności ukierunkowane na ustalenie sprawców tego zdarzenia, na chwilę obecną nikt nie został zatrzymany, nikomu również nie przedstawiono zarzutów w tej sprawie, czynności prowadzone są pod kątem przestępstwa z artykułu 262 Kodeksu Karnego, to jest znieważenia miejsca spoczynku zmarłych.
Wójt Korczyny zobowiązał się do uporządkowania miejsc, w których doszło do aktów wandalizmu.