Godzina 8.41. To wtedy 10 kwietnia 2010 roku doszło do katastrofy samolotu w Smoleńsku, którym polska delegacja państwowa leciała na obchody 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Dlatego właśnie o 8.41 rozpoczęły się dziś rocznicowe
uroczystości w Rzeszowie. Wspólnie modlono się za tych, którzy zginęli i w Katyniu i w Smoleńsku.
Odsłonięty w 2015 roku pomnik przed Urzędem Marszałkowskim w Rzeszowie upamiętnia osoby, które zginęły w katastrofie - prezydenta Rzeczypospolitej Lecha Kaczyńskiego z małżonką - Marią, ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, a także związanych z Podkarpaciem parlamentarzystów - Stanisława Zająca, Leszka Deptułę, Janinę Fetlińską oraz Grażynę Gęsicką.
Na pomniku są też nazwiska dwóch związanych z naszym regionem wojskowych - generała Kazimierza Gilarskiego oraz generała Bronisława Kwiatkowskiego. Przed monumentem parlamentarzyści, przedstawiciele władz państwowych i samorządowych złożyli dziś kwiaty i zapalili znicze oddając hołd wszystkim 96 ofiarom katastrofy smoleńskiej.