Zwiastunami wiosny są nie tylko rośliny, ale także grzyby. Czarki możemy zauważyć, kiedy wyłaniają spod topniejącego śniegu. Najczęściej rosną na zbutwiałych gałązkach drzew liściastych. Czarka szkarłatna i podobna do niej czarka austriacka, to gatunki występujące w niemal całej Europie, choć na nielicznych stanowiskach.
Ich kształt i jaskrawa barwa sprawiły, że w różnych kulturach grzyby te otrzymały nazwy związane między innymi z czarami i baśniami. Kolor czarek staje się bardzo intensywny, kiedy w lesie jest mokro i blednie w okresach suchych. Kielichy czarek mają zazwyczaj od 3 do 5 centymetrów średnicy, choć zdarzają się i takie, które dorastają do 8 centymetrów.
Do 2014 roku czarki były w Polsce pod ścisłą ochroną. Obecnie można je zbierać. Smakują trochę jak rzodkiewka i najczęściej stosowane są jako ozdobny dodatek do rożnych potraw. Grzyb nie ma specjalnych wartości odżywczych i jest ciężkostrawny. Może więc zamiast zbierać czarki, pozostawmy je w lesie. Satysfakcja ze spożycia tego grzyba na pewno jest mniejsza niż z oglądania go w naturze.