Oszust metodą na BLIKA złapany na gorącym uczynku

Anna Arciszewska 2025-04-03
UDOSTĘPNIJ:
Oszust metodą na BLIKA złapany na gorącym uczynku
Oszust złapany na gorącym uczynku w Katowicach - dzięki 22-latkowi z Sanoka. Mężczyzna metodą na BLIKA wyłudził pieniądze od mamy 22-latka. Syn zastawił na niego pułapkę i powiadomił policję. Okazało się, że sprawca był już poszukiwany za inne oszustwo.

To jest ogłoszenie, które mama pana Mariusza znalazła na jednym z portali społecznościowych. Kliknęła w podany link, który przekierował ją na stronę łudząco przypominającą stronę popularnego sklepu internetowego.

- Też jest regulamin, polityka prywatności, no niczym się nie różni ta strona jak prawdziwa.

To co wydawało się prawdziwą ofertą okazało się pułapką. Mężczyzna podający się za sprzedawcę napisał, żeby podać mu kod blik. Następnie wybrał pieniądze z bankomatu w Katowicach i kontakt się urwał. Wtedy pan Mariusz zorientował się, że jego mama mogła zostać oszukana.

- Chciała do niego napisać, ponownie ale już takiej możliwości nie miała z uwagi na to, że została zablokowana przez niego oraz strona została usunięta ponieważ jest to strona tworzona przez oszustów.

Pan Mariusz postanowił wziąć sprawy w swoje ręce. Odnalazł to samo ogłoszenie o sprzedaży hulajnogi na portalu społecznościowym i skontaktował się z domniemanym oszustem.

- On mi wysłał ten link, ja na ten link wszedłem, dokonałem płatności, on widział te operacje, że wykonywałem to, ponieważ napisał, że pan ma chyba limit jakiś. Napisałem, że muszę zmienić limit. W tym momencie już rozmawiałem z dyspozytorem CPR-u żeby powiadomić o tym. W tym momencie wysłali policję.

Domniemany oszust uwierzył, że 22-latek chce kupić hulajnogę, a tymczasem to pan Mariusz zastawił na niego pułapkę. Podał kod BLIK, ale nie zatwierdził transakcji – w ten sposób uzyskał lokalizację bankomatu, z którego miały być wypłacane pieniądze. Dzięki temu mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy katowickiej policji.

- Pan Mariusz i jego mama złożyli już zeznania w tej sprawie.


Anna Oleniacz, Komenda Powiatowa Policji w Sanoku - 29 marca do komendy powiatowej policji w Sanoku zgłosiła się 51-letnia mieszkanka powiatu sanockiego, kobieta zawiadomiła, że została oszukana przez internet.

Wszystkie materiały zostały przesłane do komendy miejskiej w Katowicach. Okazało się też, że zatrzymany mężczyzna był poszukiwany za inne oszustwo i ma do odbycia karę 7 miesięcy pozbawienia wolności. Policja apeluje o ostrożność, by nie dać się oszukać i przypomina, by korzystać wyłącznie ze sprawdzonych stron internetowych.

Źródło:
własne