Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz z wizytą na lotnisku w Jasionce

Beata Bartman 2025-03-26
UDOSTĘPNIJ:
Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz z wizytą na lotnisku w Jasionce
Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz spotkał się dziś w Jasionce ze stacjonującymi tam polskimi i norweskimi żołnierzami, którzy zabezpieczają POLLOGHUB, przez który trafia ponad 90 procent pomocy kierowanej z całego świata na Ukrainę. Podczas konferencji na terenie bazy wojskowej mówił o nowej misji NATO w Jasionce, czyli o ubiegłorocznych ustaleniach szczytu NATO w Waszyngtonie w tej sprawie. Wyraził też zadowolenie z decyzji o wznowieniu przez Stany Zjednoczone pomocy dla Ukrainy. Jak podkreślał "ma ona wymiar strategiczny, bo jest w interesie Polski i polskiego bezpieczeństwa".

W podrzeszowskiej Jasionce szef MON przyjął meldunek polskich dowódców POLLOGHUB, w obecności ambasadora Norwegii, odwiedził też żołnierzy w norweskiej bazie wojskowej Athena. Służbę pełni tu 120-osobowy odział, który zapewnia ochronę przestrzeni powietrznej. Minister przypominał, że hub transportowy w Jasionce działa od drugiego dnia wojny.

Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister obrony narodowej: - Cieszę się bardzo że wszystko wróciło do normy po decyzji Stanów Zjednoczonych, odebrałem też meldunek dotyczący transportu sprzętu amerykańskiego i państw sojuszniczych. 45 państw dotychczas przekazywało sprzęt na Ukrainę, to jest pomoc militarna i pomoc humanitarna, bardzo jesteśmy wdzięczni za tę pomoc, bo ona jest też w interesie Polski i polskiego bezpieczeństwa.

Władysław Kosiniak-Kamysz przypominał, że w misję ochrony transportów trafiających na Ukrainę zaangażowanych jest m.in. 450 polskich żołnierzy Inspektoratu Wsparcia, ale ważną rolę odgrywają też Wojska Obrony Terytorialnej,
Żandarmeria Wojskowa i Służba Kontrwywiadu Wojskowego. Mówił też o ustaleniach szczytu NATO w Waszyngtonie dotyczących misji w Jasionce.

Władysław Kosiniak-Kamysz wicepremier, minister obrony narodowej: - Ustanowiono nową misję która dowodzi przekazywaniem sprzętu na Ukrainę, czyli zabezpieczeniem logistycznym, dowodzi trenowaniem, szkoleniem żołnierzy ukraińskich oraz nabywaniem umiejętności operacyjnych na czas już powojenny dla armii ukraińskiej.

Ważną rolę w tej misji odgrywają polscy żołnierze.

Władysław Kosiniak-Kamysz wicepremier, minister obrony narodowej: - Generał Bartoszek jest zastępcą szefa misji, którym jest Amerykanin, jest jeszcze 2 zastępców - Brytyjczyk i Kanadyjczyk. Nasz dowódca odpowiada za najważniejszą dla nas cześć, czyli i za logistykę, za centra logistyczne w Polsce na Słowacji i w Rumunii, choć oczywiście polski POLLOGHUB to 95 procent transportów.

Szef MON mówił w Jasionce, że cały czas trwa przekazywanie obowiązków i rotacja wojsk w związku z włączaniem się kolejnych państw w ochronę POLLOGHUBU. To proces wieloetapowy, podkreślał Władysław Kosiniak-Kamysz. W ochronę
przestrzeni powietrznej w tym rejonie zaangażowani byli Amerykanie, misję wciąż pełnią Niemcy i Norwegowie.

Źródło:
TVP3 Rzeszów