Powrót trenera Stephana Antigi do hali Podpromie w roli trenera rzeszowskich Rysic został okraszony zwycięstwem. Gospodynie świetnie zaczęły od zwycięstwa w pierwszym secie do 16, ale potem rywalki udanie kontrowały. Wygrana w drugiej partii na przewagi do 24 pokrzyżowała szyki miejscowym, które na pewno chciały zamknąć rywalizacje w trzech setach. Ale gra wróciła na właściwe tory - czego dowodem zwycięstwo do 22 w secie trzecim. W kolejnym rywalki prowadziły 19 do 16 jednak Rysice zdołały odwrócić losy tej partii zwyciężyć ponownie do 22 i w całym meczu 3 do 1.

Dla Stephana Antigi to był drugi a pierwszy w hali Podpromie zwycięski mecz od powrotu na ławkę trenerską Developresu. Szkoleniowiec, który w ciągu pięciu poprzednich sezonów zdobywał z rzeszowską drużyną pięć srebrnych medali teraz chciałyby wreszcie sięgnąć po złoto.

Zespół odczuł pierwsze zmiany w podejściu do treningów ale teraz na pracę nie będzie zbyt wiele czasu bo runda play-off to ciągle granie i podróże.

W środę rzeszowianki grają drugi mecz z Chemikiem, w rywalizacji do dwóch zwycięstw. Jeśli nie uda im się zwyciężyć, trzecie decydujące spotkanie rozegrane zostanie w przyszłą niedzielę w Rzeszowie.