Dariusz Zięba, prezes oddziału Związku Piłsudczyków w Rzeszowie:

-Chcemy przypominać i pokazywać że przeszłość trwa, że ma wpływ na teraźniejszość. To wartości takie jak patriotyzm, ofiarność, służba i troska o bliskich. Oraz walka o to, żeby wartości te trwały. J.P. jest symbolem, ale trzeba pamiętać jak wiele osób jego idea pociągnęła - idea pełnej niezawisłości Polski.

Paweł Rejman, Związek Strzelecki "Strzelec" im. J. Piłsudskiego w Rzeszowie:

-Komendant zadbał o to, żeby na tej szali dziejów nie zabrakło szabli polskiej. I to właśnie "strzelców rój" - młodzi strzelcy i legioniści stanowili ten oręż, który okazał się narzędziem, który odebrał to co nam wcześniej "obca przemoc wzięła". Przyczyniła się więc to odzyskania przez Polskę niepodległości. Ale kiedy najjaśniejsza Rzeczypospolita stała się podmiotem na świecie - to właśnie komendant, naczelnik państwa podjął dzieło odbudowy państwowości polskiej.

Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego:

-Dziś wszyscy wiemy, że nie można obojętnie przejść obok tego upamiętnienia i symbolu. To powód, żeby może wzbudzić w sobie jakąś refleksję, może nawet przystanąć na chwilę w tym pędzie codziennego życia. Wiemy, w jakie sytuacji dziś żyjemy, zwłaszcza tu na Podkarpaciu. Ta bliskość wojny toczącej się na Ukrainie napawa nas niepokojem. Dlatego musimy myśleć o tym, co wiąże się z naszą wolnością i niepodległością. Z zabezpieczeniem naszych granic.