Hrabina Klementyna z Dzieduszyckich - Szembekowa często odwiedzała Podhale. Nie tylko tam wypoczywała, ale także fotografowała wszystko, co ją otaczało - z reporterskim zacięciem i etnograficzną wrażliwością. Wykorzystując bardzo nowoczesny na tamte czasy aparat na szklane jeszcze klisze.
Katarzyna Szarek, kuratorka wystawy:
-Zobaczymy Zakopane na przełomie XIX i XX wieku - kiedy Zakopana stało się bardzo modne. Przyjeżdżała tu arystokracja, malarze, literaci ale tez chorzy na gruźlicę bo Zakopane było stacja klimatyczną. Góralszczyzna pasjonowała i zachęcała, żeby przyjeżdżać do Zakopanego, poznać tę kulturę i folklor.
Na 90. fotografiach prezentowanych na wystawie można zobaczyć między innymi dawną architekturę stolicy polskich Tatr.
Są też zdjęcia pokazujące życie górali - ich codzienną, ciężką pracę i chwile wypoczynku. Oraz znane postacie związane z Tatrami - między innymi Stanisława Witkiewicza - twórcę stylu zakopiańskiego oraz brata Alberta - czyli Adama Chmielowskiego.
Katarzyna Szarek, kuratorka wystawy:
-Który w tym czasie tworzył pustelnię na Kalatówkach, która istniej do dziś jako pustelnia albertynów i albertynek, niezwykłe 2 ujęcia, bardzo rzadkie tego świętego.
Można także zobaczyć wyjątkowe panoramy Tatr. W tym Giewont, na którym nie ma jeszcze krzyża - został tam umieszczony dopiero w 1901 roku. Są też zdjęcia najsłynniejszych wówczas tatrzańskich przewodników. Wszystkie fotografie pochodzą z kolekcji Stefana Okołowicza.
Wystawa w jarosławskim muzeum została zorganizowana wspólnie ze Związkiem Rodowym Dzieduszyckich herbu SAS. Można ją oglądać do połowy marca.