Obydwa zespoły maja różne cele. Developres walczy o zajęcie pierwszego miejsca przed rudna play-off, mielczanki o to by w ogóle awansować do najlepszej ósemki.
Gospodynie miały prawo być zmęczone - dla nich to był czwarty mecz w ciągu ostatnich ośmiu dni. Ale rzeszowianki rozstrzygnęły ten pojedynek w trzech setach, zwyciężając do 17, 22 i 20.
Gospodyniom przyda się reset i odpoczynek w nadchodzącym tygodniu - przed kluczowym meczem sezonu zasadniczego w Tauron Lidze - w niedzielę 2 marca w Łodzi z ŁKS-em - to będzie wielki rewanż za pojedynek w finale Pucharu Polski, ale też zwycięzca tego starcia zajmie pierwsze miejsce przed rundą play-off i zagra w niej z uprzywilejowanej pozycji.
Po tej rundzie liderem tabeli jest Developres. Rzeszowianki mają dwa punkty przewagi nad ŁKS-em.