Na początku była zabawa i jazda quadami po leśnych dróżkach z tatą, który jest najwierniejszym kibicem i menadżerem Igora. W ubiegłym roku chłopiec wystartował w blisko 60 imprezach, aż 46 razy stając na podium, z czego 24 razy na najwyższym stopniu. Jego najważniejszym jak dotąd sukcesem jest tytuł Mistrza Świata w kartingu rentalowym, zdobyty przed rokiem we Włoszech.
Teraz przed Igorem kolejne wyzwanie - będzie startował w dwóch ostatnich wyścigach CEZA, czyli europejskiej Formule 4 w Czechach i Słowacji. By to osiągnać młody kierowca jest w stanie bardzo dużo poświecić i jeszcze ciężej pracować.
W kwietniu Igor rozpocznie treningi. Będzie poznawał specyfikę jazdy bolidem i nowe tory. Pierwsze starty w Formule 4 zaplanowano na sierpień i wrzesień.