Do ataku na trzech 17-latków doszło w piątek w Jarosławiu przed godz. 15 na ulicy Elektrownianej.
Chłopcy trafili do szpitali w Jarosławiu i Przemyślu. Ich stan jest ciężki.
W ustalenie i poszukiwania podejrzanych zaangażowani byli funkcjonariusze jarosławskiej komendy oraz Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie. Na miejscu zdarzenia policjanci zabezpieczali ślady i dowody.
W wyniku intensywnych czynności policjanci zatrzymali 10 osób mających związek z tym zdarzeniem, w tym trzech 15-latków. Najstarsza zatrzymana osoba to 38-letni mężczyzna.
Funkcjonariusze pod nadzorem prokuratora nadal pracują nad wyjaśnieniem okoliczności tego zdarzenia. Gromadzą materiał dowodowy, przesłuchują świadków i ustalają jaką rolę w zdarzeniu pełniły zatrzymane osoby.
Policja na razie nie udziela więcej informacji w tej sprawie.
Prowadzone jest postępowanie w kierunku udziału w bójce z użyciem niebezpiecznego narzędzia.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Jarosławiu.
Nie znane są na razie motywy zaatakowania nastolatków. Pytana przez PAP, czy mogą to być porachunki kibiców lub dealerów narkotykowych, asp. sztab. Długosz odpowiedziała, że na chwilę obecną policja to wyklucza.