Minister obrony Niemiec Boris Pistorius przypomniał w podrzeszowskiej Jasionce o ubiegłotygodniowy spotkaniu Grupy E5 - ministrów obrony Niemiec, Wielkiej Brytanii, Francji, Polski i Włoch.
Podkreślał, że "cała piątka wciąż jest zgodna, że w obecnej sytuacji nadal trzeba wspierać Ukrainę, która musi być doprowadzona do pozycji siły, z której może
działać". Stąd m.in. 2 baterie niemieckich Patriotów w Jasionce.
BORIS PISTORIUS - minister obrony Niemiec: - W poniedziałek FSI zostanie stworzone, czyli ochrona ciągła przerzutów tutaj zostanie zagwarantowana. Następne 6 miesięcy oni przejmą właśnie ochronę przestrzeni powietrznej, czym odciążamy naszych sojuszników, którzy dotąd tutaj działali, nasi przyjaciele amerykańscy którym przy tej okazji chciałbym podziękować serdecznie za ich ciągłe zaangażowanie.
Boris Pistorius przypomniał, że niemieckie Patrioty już raz zostały rozmieszczone w Polsce, w rejonie Zamościa po incydencie z rakietą w przygranicznym Przewodowie. Ich załogi – jak podkreślał – wykazały się wtedy wielkim profesjonalizmem. Niemiecki minister dziękował Polsce za udział w procesie koordynacji i dostarczania wsparcia Ukrainę.
Wicepremier Władysław Kosiniak- Kamysz dziękował wszystkim żołnierzom zaangażowanym w ochronę wschodniej flanki NATO.
WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ - szef MON: - Przed chwila mogliśmy obserwować baterie Patriot, które zostały rozmieszczone wokół lotniska w Jasionce, żeby chronić naszego i sojuszniczego nieba, żeby chronić procesu dostaw sprzętu na Ukrainę. Jasionka jest głównym hubem. Od 2 dnia wojny na Ukrainie za chwilę miną 3 lata i przez te 3 lata prawie już Jasionka jest głównym hubem pomocowym.
NATO jest skutecznym sojuszem, NATO pokazuje swoją siłę, Wolność nie broni się sama, wolność potrzebuje naszych relacji, naszej siły i naszego wsparcia - mówił minister obrony Polski. Przypominał też o innych przykładach współpracy obliczonych na podnoszenie bezpieczeństwa w tej części Europy.
WŁADYSŁAW KOSINIAK-KAMYSZ - szef MON: - Oprócz tego to co powiedział pan minister wsparcie w misjach patrolowych to jest bardzo ważne co jest od kilku tygodni czyli utrzymanie zdolności do tankowania w powietrzu. Polska takiej zdolności nie posiada samodzielnie, więc tu sojusznicze wsparcie jest bezwzględnie konieczne. Dziękuję, że jak startują nasze samoloty, samoloty norweskie, amerykańskie, to też jest ta możliwość korzystania z tankowania w powietrzu.
Władysław Kosiniak-Kamysz w Jasionce przypominał o ogromnych nakładach na obronność, które w tym roku w Polsce sięgną blisko 5 procent PKB. Ale jak podkreślał państwa są bezpieczne, gdy są spełnione 3 zasady: siła społeczeństwa, siła własnej armii i siła sojuszu.
