Choć nie ma już po nim śladu, jest ważną częścią historii Łańcuta. Zanim Lubomirscy wybudowali nowy zamek, na Wzgórzu zwanym Plebańskim, w okolicy obecnego kościoła farnego już od XIV wieku stał obronnych dwór należący do rodów Pileckich i Stadnickich. Potop szwedzki zrównał go z ziemią, ale archeologom udało się odnaleźć m.in. pozostałości jego murów oraz najróżniejsze przedmioty.
Najcenniejsze i najstarsze pamiątki po dawnych mieszkańcach Starego Zamku w Łańcucie pochodzą z przełomu XIV i XV stulecia oraz z pierwszej połowy XVII wieku. Przeleżały w ziemi kilka wieków na głębokości około 5 metrów. Na liczącym niespełna dwa ary terenie - odnaleziono ich prawie 20 tysięcy. Wśród nich nich m.in. ozdobne płytki i kafle, okucie zapięcia sakwy oraz fragment metalowego narożnika książki. Rarytasem jest ten trzeciak, czyli srebrna moneta z czasów Władysława Jagiełły.
Dwuletni projekt badawczy dotyczący dziejów Starego Zamku został sfinansowany przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz samorząd Łańcuta. Koszt to 127 tysięcy złotych. Zabezpieczone i opisane zabytki będzie można zobaczyć na wystawie, której otwarcie planowane jest w marcu.