W sołectwie Wysoka Głogowska wiele osób pracuje w znajdującej się w pobliżu strefie przemysłowej i jest zainteresowanych budową tu domów. Niestety ustawa o planie ogólnym wyłącza ten teren z zabudowy i traktuje jako rolny. To oznacza spadek wartości ara ziemi z 20 do około 6 tysięcy złotych.
Plany ogólne miały wprowadzić ład przestrzenny, niestety zdaniem samorządowców nie uwzględniają specyfiki gmin podmiejskich, w których szansą rozwoju nie jest rolnictwo, a sąsiedztwo dużego miasta.
Problemem jest to, że ustawa podrzeszowskie gminy Trzebownisko czy Krasne traktuje podobnie jak te typowo rolnicze.
O zmianę ustawy przyjętej przez Sejm poprzedniej kadencji zabiega zarówno starosta rzeszowski, jak i i poseł rządzącej obecnie koalicji Adam Dziedzic.
Zgodnie z ustawą, wszystkie samorządy w Polsce muszą przyjąć plany ogólne do końca tego roku.