Wczoraj po godzinie 22, dyżurny przemyskiej jednostki otrzymał zgłoszenie dotyczące osoby wymagającej natychmiastowej pomocy. Zgłaszający, kontaktując się z numerem alarmowym, przekazał, że nie wie, gdzie się znajduje, prawdopodobnie w tunelu, jest wyziębiony i nie ma siły się poruszać. Z przekazanych informacji wynikało, że jego życie i zdrowie może być zagrożone.
Policjanci, na podstawie informacji jakie uzyskali natychmiast rozpoczęli działania, zmierzające do odnalezienia mężczyzny i udzielenia mu pomocy. W pierwszej kolejności sprawdzali tunele znajdujące się na terenie miasta. W między czasie wpłynęło kolejne zgłoszenie dotyczące tego samego mężczyzny. Kobieta która zaalarmowała służby poinformowała, że skontaktował się z nią znajomy, który poprosił o pomoc w jego odnalezieniu.
Dyżurny przemyskiej jednostki, po kilku próbach, nawiązał kontakt telefoniczny z mężczyzną, który potrzebował pomocy. Mężczyzna, nie potrafił podać dokładnego miejsca, w którym się znajduje, przekazał jedynie, że jest w ciasnym i ciemnym pomieszczeniu, bez drzwi i okien. Funkcjonariusz cały czas prowadził rozmowę z mężczyzną, uspokajał i poprosił go, aby spróbował opuścić pomieszczenie. 45-latek wyszedł na zewnątrz. Odpowiadał na zadawane pytania i opisywał co widzi.
Dzięki znajomości terenu, dyżurny zorientował się, że wzywający pomocy znajduję się w rejonie ul. Kamienny Most w Przemyślu, gdzie natychmiast skierował patrol. Policjanci odnaleźli tam wyziębionego, zmęczonego i zdezorientowanego mężczyznę.
Dzięki zaangażowaniu i pełnej mobilizacji, mundurowi w odpowiednim czasie odnaleźli zgłaszającego i udzielili mu pomocy. Mężczyzna został przekazany ratownikom medycznym i przetransportowany do szpitala.
Przemyscy policjanci apelują o zachowanie czujności, a także o wrażliwość i troskę wobec osób wymagających pomocy i wsparcia w okresie trudnych warunków atmosferycznych. Zwróćmy uwagę przede wszystkim na osoby samotne, starsze i bezdomne, które nie są w stanie zapewnić sobie odpowiednich warunków do przetrwania trudnego okresu zimowego.