Dla rodziny Gromadzkich z Rzeszowa święta Bożego Narodzenia to czas dzielenia się tym co najważniejsze - miłością i wspólnymi chwilami. Jest ich 10, mama Barbara, tata Gustaw i 8 dzieci. W czasie świąt nie może też zabraknąć wnuków. Ich dom zawsze jest pełen - gwar, śmiech i wspólne śpiewanie świątecznych piosenek w tej rodzinie - to świąteczny standard.

W domu obowiązkowo są dwie choinki, ta kolorowa w samym jego sercu, czyli w kuchni, ubierana przez wnuki i druga już bardziej dostojna i elegancka w salonie. Przygotowanie świąt to nie lada wyzwanie, do którego Gromadzcy są przyzwyczajeni. 1000 pierogów robią w jeden dzień. Cała rodzina dzieli się obowiązkami.

Boże Narodzenie to dzień, gdy wszystkie dzieci wracają z różnych zakątków Polski i świata, aby ten wyjątowy czas spędzić wspólnie, tak jak w dzieciństwie, bo rodzina jest dla nich najważniejsza.

Tradycją są też gry planszowe, losowanie prezentów pod choinkę, a w domu przez całe święta słychać świąteczne szlagiery. Cała ósemka, czyli Franciszek, Wojtek, Kasia, Julia, Hubert, Justyna, Gromosław i Diana chce w przyszłości w swoich domach podtrzymywać rodzinne tradycje świąteczne, których nauczyła się od rodziców.