Dziś w rozkładzie lotów samoloty między innymi z Monachium i Londynu. Każdy z kompletem pasażerów wracających na święta do najbliższych.
Mieszkanka Podkarpacia:
-Jest nas ośmioro rodzeństwa, ja jestem najstarsza, to jest najmłodsza siostra, także żeby się wszyscy zjechali na raz, to bardzo rzadko, także no wszystkich nie będzie w tym roku, ale będzie nas trochę. Łzy wzruszenia i radości? Tak, dokładnie.
Mieszkanka Podkarpacia:
-Co drugi rok staramy się przylecieć, zawsze się cieszymy, że możemy mamę i tatę zobaczyć. Zresztą mój mąż jest Anglikiem. I on się cieszy też bardzo, że w Polsce może być od czasu do czasu.
Mieszkanka Podkarpacia:
-Ulubione danie to pewnie pierogi, szczególnie jej mamy.
Tradycyjne dania to jeden z powodów dlaczego polskie święta są tak wyjątkowe. Najważniejsi są jednak bliscy - to że można wspólnie usiąść przy wigilijnym stole.
Mieszkanka Podkarpacia:
-To są wielkie emocje, córcia przyleciała, szczęście w domu, wszystko super.
Spędzanie Bożego Narodzenia z dala od bliskich dla wielu osób jest bardzo trudne. Dlatego wracają na święta do Polski choć na chwilę. Od kilku dni wszystkie samoloty przylatujące do Rzeszowa mają komplet pasażerów. I z kompletem odlatują.
Ci, którzy nie mogą być teraz w Polsce, zaprosili bliskich do siebie. Pani Dorota z córką lecą do męża i syna w Nowym Jorku.
Mieszkanka Podkarpacia:
-Co pojawi się na amerykańskim stole w polskim domu? No wiadomo: pierogi, barszcz z grzybami, uszka, kapusta z grzybami, tradycyjne potrawy.
Mieszkanka Podkarpacia:
-Jest zawsze 12 potraw, wszystkie potrawy, które w Polsce ludzie jedzą, my jemy w Stanach, także polska atmosfera, polskie kolędy, opłatek.
Świąteczny ruch na lotnisku Rzeszów-Jasionka potrwa do początku stycznia. Podkarpacie jest w czołówce województw, skąd mieszkańcy wyemigrowali na stałe lub wyjeżdżają tymczasowo z powodu pracy. Najczęściej do Wielkiej Brytanii, Niemiec czy Holandii.