Trasa nie stanowiła dla uczestników większego problemu. Prowadziła przez pięknie udekorowane ulice Rzeszowa. Na początek szybka rozgrzewka i wystartowali, a w biegu wzięli udział nie tylko profesjonalni biegacze walczący o podium, ale też i całe rodziny z dziećmi w mikołajkowych czapkach.
Choć śniegu zabrakło, to na pewno nie brakowało świątecznej atmosfery i magii świąt, a najważniejszy był cel. Cały dochód z wydarzenia, czyli opłat startowych i cegiełek, zostanie przeznaczony na rzecz Stowarzyszenia My.
Podczas wydarzenia nie zabrakło konkursów z nagrodami czy dekorowania pierniczków.
W I Rzeszowskim Biegu Mikołajkowym wzięło udział prawie 400 osób