Daria Bederniczek fotografuje ukraińskich uchodźców, którzy po wybuchu wojny często z jedną walizką w ręku w jednej chwili opuścili swój dom i swoje życie, w poszukiwaniu bezpiecznej przystani. Jej portrety pokazują ból, niepewność, strach, ale także nadzieję. To niezwykłe studium człowieka, który znalazł się w sytuacji krańcowej i wciąż jest w „drodze” do spokojnej przystani.