Gospodynie miały sobie coś do udowodnienia po ligowej porażce z ŁKS, ale rywalki to bezsprzecznie najlepsza w tej chwili drużyna w Europie - mistrzynie Włoch są niepokonane od 20 spotkań, a ważne role w tej ekipie odgrywają Polki: Joanna Wołosz i Martyna Łukasik.
W pierwszym secie rzeszowianki prowadziły nawet pięcioma punktami by przegrać na przewagi do 28, druga partia także dla rywalek, w trzeciej Developres zwyciężył do 23 i odżyły nadzieje kibiców choćby na tiebreak.
Niestety w czwartej partii triumfatorki Ligi Mistrzyń były zdecydowanie lepsze. Wygrały mecz 3 do 1.
Dla Developresu to była pierwsza w tym sezonie porażka w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Mimo przegranej rzeszowianki pozostały na drugim miejscu w swojej grupie - miejscu premiowanym awansem.
Kolejny mecz Ligi Mistrzyń rzeszowianki zagrają 10 grudnia z drużyną Mladost Zagreb, wcześniej czekają je ligowe starcia z UNI Opole i Chemikiem Police.