3 do 0 - suchy wynik niewiele mówi o tym meczu bo skazywane na porażkę gospodynie podjęły rękawicę i dzielnie walczyły z wicemistrzyniami Polski. Pierwszy set skończył się dopiero przy stanie 34 do 32 dla Developresu, w drugim przewaga Rysic była znacząca - w efekcie wygrały tę partie do 16, ale w trzecim znów mielczanki były bliskie sprawianie niespodzianki. Przegrały do 23 i cały mecz 0 do 3.
Moszyńska Trener gospodyń, mimo porażki, komplementował swój zespół. Zaś szkoleniowiec rzeszowianek najbardziej zadowolony był z faktu, że zespól wytrzymuje ostatnio spore obciążenia meczowe.
MVP pojedynku została środkowa Developresu Magda Jurczyk, dla niej to pierwsza statuetka w tym sezonie.
Mielczanki z sześcioma punktami zajmują 10. miejsce w tabeli. Developres jest jedyną niepokonaną ekipą Tauron Ligi, ale plasuje się na drugim miejscu z racji, że stracił punkty w trzech meczach wygranych dopiero po tiebreaku.
Liderem jest ŁKS, z którym rzeszowianki zmierzą się w najbliższej rundzie. Mecz w hali Podpromie w sobotę.