Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów powstał na obrzeżach Rozborza, na 20 arach ogrodzonego i monitorowanego terenu. To pierwsza tego typu inwestycja w gminie Przeworsk, do tego wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt.
Janusz Sobieraj, dyrektor ds. technicznych Zakładu Gospodarki Komunalnej Gminy Przeworsk - Mamy tutaj praso-kontenery, mamy rozdrabniacz, mamy świetne kontenery na odpady niebezpieczne, mamy samodzielną myjnię do dezynfekcji i mycia pojazdów. A więc wszystko czego potrzebujemy i czego nowoczesny PSZOK wymaga.
Wcześniej w tym miejscu przez wiele lat funkcjonowało dzikie wysypisko śmieci. Po placu walały się wszelkiego rodzaju odpady. Dlatego wykonawca inwestycji musiał najpierw uporządkować teren.
Kamil Bieniasz, wykonawca budowy PSZOK w Przeworsku - Najgorsza była wymiana gruntu pod cały obiekt oraz wybudowanie tego całego obiektu czyli budynku socjalnego, hali na odpady niebezpieczne i tak dalej oraz dostarczenie specjalistycznych urządzeń.
Przy odbiorze odpadów gmina wiejska Przeworsk wcześniej współpracowała z miastem. Od stycznia będzie już samodzielnie prowadziła politykę gospodarowania odpadami, na terenie zamieszkanym przez 15 tysięcy mieszkańców. Budowa PSZOKU kosztowała 4 miliony 700 tysięcy złotych, z tej kwoty aż 90 procent pochodziło z dofinansowania z programu Polski Ład.
Daniel Krawiec, wójt Gminy Przeworsk - Dzięki tej inwestycji oczywiście przyczyniamy się do zwiększenia ekologii na terenie naszej gminy, dbamy o jakość naszej planety, ale jestem też przekonany, ze przyczynimy się tym samym, tą inwestycją do obniżenia kosztów związanych z segregacją, odbiorem odpadów.
Zakończenie budowy PSZOK-u, zbiegło się z rozpoczęciem kolejnej ważnej inwestycji - rozbudową i modernizacją stacji uzdatniania wody, z której korzysta jedna trzecia mieszkańców gminy.
Piotr Pilch, wicemarszałek województwa podkarpackiego - Środki z funduszy Europejskich dla Podkarpacia specjalny program dedykowany dla gmin na gospodarkę wodno-ściekową. Tutaj akuratnie 7,5 miliona, duża inwestycja.
Do tej puli gmina dokłada 2,5 miliona złotych. To pozwoli na przejście z chlorowania na ozonowanie wody. Wybudowana zostanie też farma fotowoltaiczna i magazyn energii na potrzeby stacji uzdatniania wody.