25-letnia Joanna R. zaginęła ostatniego dnia wakacji 2023 roku. Jak ustalili śledczy, ostatnią osobą, która ją widziała był jej szwagier. Potwierdzały to m.in. nagrania z kamer monitoringu. Jak informuje prokuratura, 40-letni Grzegorz B. zawiózł kobietę w ustronne miejsce i tam zaatakował.
Krzysztof Ciechanowski, Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie:
"Zaczął ją dusić rękami, a gdy straciła przytomność założył jej sznurek na szyję".
Potem zabrał telefon komórkowy, dowód osobisty i 300 zł. Po roku śledztwa Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie skierowała akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie. Według śledczych, zabił z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Grzegorz B. nie przyznaje się do stawianych mu zarzutów. Według biegłych psychiatrów, był poczytalny i może odpowiadać przed sądem.
Krzysztof Ciechanowski, Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie:
"Wskazali również, że przebywanie jego na wolności wiąże się z dużym prawdopodobieństwem, że popełni on on kolejny czyn zabroniony o dużym stopniu społecznej szkodliwości, dlatego też wnioskowali aby karę pozbawienia wolności odbywał w systemie terapeutycznym".
Mężczyzna od momentu zatrzymania przebywa w areszcie tymczasowym. Grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności.