Bieszczady to przede wszystkim przyroda, dzikość gór i piękne krajobrazy. Właśnie takie roztaczają się z punktu widokowego nad Cisną i są podziwiane przez turystów.
Mariusz Wermiński, prezes Fundacji Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej - My proponujemy w Bieszczadach spotkanie z zabytkiem techniki, parowozy, zabytkowe torowisko i piękne widoki z okien kolejki. W tym roku z naszej propozycji skorzystało wyjątkowo dużo turystów ponad 168 tysięcy przejechało na trasie do Balnicy i na trasie do Dołżycy.
Dziś, wagoniki Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej po raz ostatni w tym sezonie wiozły turystów, którzy zdecydowali się podziwiać złotą polską jesień z wagoników wąskotorówki.
- Ekstra było, pierwszy raz byliśmy, na pewno nie ostatni, polecamy wszystkim szkoda tylko, że tak późno przyjechaliśmy, nie wiedzieliśmy, że to dzisiaj zakończenie sezonu, ale w przyszłym roku wrócimy na pewno.
Od dziś, rozkład kursowania kolejki leśnej został zawieszony, ale to nie oznacza, że na stacji wąskotorówki, nastąpi bezruch.
Mariusz Wermiński, prezes Fundacji Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej - Czas na remonty będziemy remontowali nasze torowiska, będziemy remontowali tabor, ale też fundacja rozpoczyna bardzo duże inwestycje powstanie piękna dydaktyczna taka kładka leśna z tarasem widokowym na teren stacji.
Przebudowana będzie także wiata na duży obiekt ekspozycyjno-wystawienniczy. Tak będą wyglądały po zakończeniu inwestycji. Prace zaplanowano na najbliższe dwa lata, ale nie spowodują zawieszenia działalności Bieszczadzkiej Kolejki Leśnej.