Śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Rzeszowie objętych jest aktualnie 70 firm, które uczestniczyły w sprowadzaniu ukraińskiego zboża i handlowały w nim w Polsce.
Dorota Sokołowska-Mach, Prokuratura Regionalna w Rzeszowie:
W toku śledztwa 19 osób usłyszało zarzuty popełnienia przestępstw karnych i karno - skarbowych w tym przestępstw oszustwa, przestępstw posłużenia się nierzetelnymi dokumentami, a także przestępstw skarbowych tzw. oszustw celnych.
Jak dziś poinformowała Prokuratura Regionalna w Rzeszowie trzech oskarżonych złożyło wniosek o dobrowolne poddanie się karze, wobec czwartej osoby został skierowany akt oskarżenia. Zapadły już też dwa wyroki skazujące, w których sądy orzekły karę grzywny w wysokości 6 oraz 4 tys. zł.
Dorota Sokołowska-Mach, Prokuratura Regionalna w Rzeszowie:
Poszczególne wątki śledztwa dotyczą w przeważającej części przestępstw karno - skarbowych polegających na wprowadzeniu w błąd przedstawicieli organów uprawnionych do kontroli celnej.
Chodzi o nieprawidłowości przy imporcie i dystrybucji ukraińskiego zboża,które do Polski było sprowadzane jako techniczne, czyli nienadające się do spożycia przez ludzi i zwierzęta. Przez to nie podlegało szczegółowej kontroli i badaniom próbek na granicy. Według śledczych w kraju zboże było już jednak sprzedawane jako spożywcze i przeznaczone na pasze.