Chemik to urzędujący mistrz Polski, ale po finansowych zawirowaniach z końcówki poprzedniego sezonu drużyna została gruntownie przebudowana i odmłodzona, stąd w tym starciu to mielczanki były uznawane za kandydatki do zdobycia pełnej puli punktów i gospodynie swe zadanie spełniły.
Dwa pierwsze sety rozstrzygnęły na swoją korzyść wygrywając do 19 i 21.
Ale w trzecim Chemik na początku wypracował sobie przewagę i w emocjonującej końcówce wygrał do 24.
Odpowiedź zespołu trenera Mateusza Grabdy była skuteczna. Stal wygrała w secie czwartym do 24 i cały mecz 3 do 1. Ale szkoleniowiec mielczanek z takiego przebiegu meczu nie był do końca zadowolony.
MVP meczu została Olivia Sieradzka - zdobywczyni 23 punktów.
Dla Stali to była pierwsza w tym sezonie wygrana. W następnej rundzie mielczanki podejmować będą ŁKS Łódź to 17 października.