Kierowca BMW uderzył w latarnię i drzewo. Był pijany i poszukiwany przez policję

Monika Wojtaś 2024-10-08
UDOSTĘPNIJ:
fot. KPP w Stalowej Woli
fot. KPP w Stalowej Woli
Stalowowolska policja zatrzymała 39-latka, który prowadząc BMW, uderzył w latarnię i drzewo, a następnie uciekł. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie. Był poszukiwany celem odbycia kary pozbawienia wolności w innej sprawie.

Do zdarzenia doszło na ul. Poniatowskiego w Stalowej Woli. Podczas dojazdu na miejsce zdarzenia funkcjonariusze otrzymali informację, że mężczyźni znajdujący się w zgłoszonym pojedzie uciekają. W rozmowie ze świadkiem udało się ustalić ich rysopisy.


Po chwili w oddali policjanci zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać. Mundurowi zatrzymali jednego z nich. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec Stalowej Woli. Podczas prowadzonych czynności mężczyzna próbował wprowadzić funkcjonariuszy w błąd co do swojej tożsamości, podając dane brata. Zrobił to celowo, ponieważ miał świadomość, że jest już poszukiwany przez policję. Mundurowi sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny, badanie wykazało w jego organizmie blisko promil alkoholu.


39-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Na wyrok w tej sprawie będzie oczekiwał w więzieniu, gdzie ma do odbycia karę roku pozbawienia wolności.


Za wprowadzenie w błąd funkcjonariuszy co do swojej tożsamości i utrudnianie wykonywania czynności, mężczyzna otrzymał również mandat w wysokości 1 tys. zł.

Źródło:
Podkarpacka Policja