Na inaugurację Stal rozbiła Juranda Ciechanów, podlascy akademicy to też zespół z czołówki ligi - zdecydowanego faworyta raczej w tym starciu trudno było wskazać. Zwłaszcza, że pierwsza połowa upłynęła pod znakiem nerwowej gry z obydwu stron - najpierw przeważali goście, w 23 minucie na prowadzenie 7 do 6 wyszła Stal.
Gospodarze do szatni schodzili z jedną bramką zapasu, ale na początku drugiej połowy ich przewaga urosła do czterech trafień, zaś w 50 minucie było 21 do 15, ale w samej końcówce goście kontrowali, zdołali zmniejszyć straty ale losów meczu nie odwrócili. Stal wygrała 25 do 23.
Dla Stali to była druga wygrana w drugim meczu sezonu.
Mielczanie liderują w tabeli w następnej rundzie zagrają w Poznaniu z Grunwaldem.