Tradycyjnie po mszy świętej spod kościoła ruszył korowód z poświęconymi już wieńcami. Przybyłe delegacje z całej archidiecezji przemyskiej prezentowały swoje dzieła. Każde było inne. W trakcie 41 dożynek archidiecezji przemyskiej połączonych z dożynkami gminy Jarosław nie mogło braknąć dzielenia się chlebem wypieczonym z tegorocznych plonów.
Arcybiskup Adam Szal - metropolita przemyski:
"Dzisiaj dziękujemy Panu Bogu i ludziom. Dziękujemy za to, ze mamy chleb i nie cierpimy głodu. I staramy się tym chlebem dzielić. Tak jak chleb łamany - to jest paradoks, który występuje w czasie Wigilii, w czasie każdej mszy świętej. Chleb łamany nie dzieli ludzi, ale łączy. Oby nas wszystkich łączył".
Dzisiejsze święto było na pewno czasem łączącym rolników i gospodarzy, którzy na co dzień zmagają się z wieloma problemami. Współczesna wieś podlega licznym przemianom.
W tracie wydarzenia można było pokosztować specjałów kół gospodyń wiejskich. Za rok dożynki archidiecezjalne zorganizowane zostaną w powicie brzozowskim.