Tak wyglądały drewniane mosty na drodze do Smolnika. Kierowcy bali się nimi przejeżdżać, a stan wody w rzekach, nie zawsze pozwalał na korzystanie z brodów.
Marek Hujcak, mieszkaniec Smolnika - To tragedia była z tymi mostami, to się łamały bo to drewniane co chwila, to gniło bo to na otwartej przestrzeni, żadnego zadaszenia nie było, to gniły te mosty, to nie mogło być wieczne.
Był kłopot z dowozem dzieci do szkół, zaopatrzeniem ale też przewozem produktów rolnych, na przykład mleka. W ciągu sześciu miesięcy, gmina Komańcza wybudowała dwa solidne mosty, z założenia dostosowane do przewidywanego natężeniu ruchu i tonażu.
Henryk Witliński, mieszkaniec Smolnika - Teraz no to przyjeżdża sobie mleczarnia dzień w dzień, elegancko i zabiera od rolników mleko i jakoś żyjemy i turyści się cieszą i my się cieszymy i jest wielkie rozwiązane te mosty.
Smolnik ma 181 mieszkańców ale w sezonie przyjeżdża tu co najmniej drugie tyle turystów.
Przemysław Szachniewicz, turysta z Wrocławia - Dojazd jest teraz wygodniejszy, bezpieczniejszy, w porównaniu z tym co było jeszcze kilka lat temu, drewniane mostki miały swoje uroki ale strach było czasami na nie wjechać.
Teraz bez przeszkód, w razie potrzeby, dojadą wozy strażackie, karetki pogotowia ratunkowego czy policja.
Roman Bzdyk, wójt Gminy Komańcza - Mosty odpowiednio kosztowały milion pięćset, milion sześćset tysięcy, były realizowane w ramach większego przetargu, który obejmował także wykonanie 14 odcinków dróg i parkingu w centrum Komańczy za kwotę 6 mln 700 tysięcy złotych.
Smolnik należy do tych miejsc, które zachowały wiejski charakter z chałupami i malwami. Turystów przyciągają też czyste rzeki i potoki. Gmina chce uruchomić kursy zabytkową trasą kolejki wąskotorowej ze Smolnika do Mikowa.. wzdłuż Osławy, rozgraniczającej Bieszczady i Beskid Niski. A mosty tylko ułatwią wszystko co związane z rozwojem turystycznej infrastruktury.
Bogdan Ablewski, Bieszczadzkie Smaki - Mosty mają większą przepustowość to mogą jechać duże samochody, autobusy, kampery, więcej turystów, większy obrót to jest chyba to do przodu.
Gwarantują wygodny i bezpieczny dojazd, działają jak najlepsza reklama. Nowymi mostami można też dojechać do Mikowa, w pobliże Jeziorek Duszatyńskich.