Umowa pomiędzy Hutą Stalowa Wola i amerykańskim koncernem Raytheon to kolejny etap wzmacniania polskich Sił Zbrojnych, oparty o najnowsze technologie.

Władysław Kosiniak-Kamysz, wicepremier, minister obrony narodowej - To jest wielka inwestycja w polskie bezpieczeństwo, to jest taka inwestycja jaką dzisiaj potrzebujemy. To jest kolejna faza najważniejszej obrony.

Obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Jej głównym elementem jest system Patriot. Polska ma już 16 wyrzutni, wyprodukowanych przez Hutę Stalowa Wola. Są na wyposażeniu 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej.

Michał Marciniak, Zastępca Szefa Agencji Uzbrojenia - Jest to najbardziej skuteczny system obrony powietrznej.

Umowa zakłada produkcję 48 wyrzutni rakietowych w Hucie Stalowa Wola w ramach drugiej fazy programu WISŁA. To kolejny element rozwoju obrony przeciwlotniczej w Polsce.

Kazimierz Dyński, Szef Zarządu Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej, zastępca Inspektora Rodzajów Wojsk Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych - Zapewnią pokrycie olbrzymiej części terytorium stosownie do planów, do zagrożeń, które będą występowały.

Polskie patrioty wyposażone zostaną również w nowoczesny system zarządzania obroną przeciwlotniczą IBCS, który kupiliśmy od Stanów Zjednoczonych na początku roku.

Mark Brzezinski, ambasador USA w Polsce - My nie dzielimy się tajnikami tak zaawansowanego uzbrojenia z byle kim. To pokazuje jak duże zaufanie Stany Zjednoczone mają dla Polski.

Koszt produkcji wyrzutni rakiet to miliard 230 milionów dolarów. Mają zostać dostarczone polskiej armii w latach 2027- 2029.