Pani Zofia z Towarzystwa Miłośników Ziemi Tyczyńskiej dziś w roli przewodniczki oprowadzała po komnatach, w których zachowały się jeszcze nieliczne oryginalne meble, kominek i klatka schodowa z antresolą w holu. Początkowo mieszkał tu Ludwik Wodzicki z żoną Jadwigą Zamoyską i dziećmi.

Ludwik Hrabia Wodzicki - właściciel dóbr tyczyńskich zbudował pałac i zasadził park w latach 1862-1869. Potem jeszcze pawilon gościnny i oficynę. Całość w stylu eklektycznym. W pałacowe progi warto wiec było zaprosić gości.

Pałac to nie tylko ozdoba Tyczyna, ale też perełka Podkarpacia. Władze miasta i powiatu zadbały o to, by nie stracił na urodzie sam obiekt i park. O estetykę tego miejsca dba też miejscowa szkoła. W parku powstała altana, alejki, postawiono ławeczki. Jak więc czegoś takiego nie pokazać szerszej publiczności? Tak zrodził się pomysł na otwarcie i zwiedzanie pałacu.

Na co dzień w pałacu Wodzickich odbywają się lekcje. Do szkoły - pałacu - zwiedzający zaglądali dziś z ciekawości i sentymentalnie. Dziś w otoczeniu szkoły w zabytku, za zgodą konserwatora, powstały też nowe obiekty sportowe dla uczniów i amfiteatr dla mieszkańców okolicy.

Pałac i park w Tyczynie to miejsce, w którym zapisały się historie wielu rodów. Dziś można je było poznać na pamiątkowych fotografiach. W weekendy otoczenie zabytkowego pałacu otwarte jest dla wypoczywających.