Ostatni przypadek nielegalnego przewozu pieniędzy został wykryty na przejściu granicznym w Medyce podczas kontroli autokaru jadącego z Ukrainy do Niemiec. Pieniądze były ukryte zarówno w sejfie znajdującym się w pojeździe, jak i kilku schowkach.
Były to dolary amerykańskie, euro i ukraińskie hrywny o łącznej wartości 177 tysięcy złotych.
Za nielegalny przewóz został ukarany kierowca autokaru - 50-letni obywatel Ukrainy.
Kilka dni wcześniej na przejściu granicznym w Korczowej pieniądze próbowała przemycić Ukrainka jadąca do naszego kraju motocyklem. I to właśnie w nim schowane były pieniądze w kwocie 84 tysięcy złotych.
Zgodnie z przepisami wjeżdżając lub wyjeżdżając z Unii Europejskiej trzeba zgłosić przewóz pieniędzy - jeśli jest to 10 tysięcy euro lub więcej. Albo równowartość tej kwoty w innych walutach. Dotyczy to także czeków, weksli i przekazów pieniężnych.
Te wymogi to część międzynarodowej walki z praniem brudnych pieniędzy i sposób na uniknięcie problemów na granicy.