Potencjał przejścia granicznego między Polską a Ukrainą w Krościenku nie jest w pełni wykorzystany. Zdaniem posłów z komisji administracji i spraw wewnętrznych, aby to zmienić niezbędne są tu inwestycje.
Małgorzata Gromadzka, Sejmowa Komisja Administracji i Spraw Wewnętrznych - To jest granica Unii Europejskiej więc tu można nawiązać do wzmożonej aktywności na tych przejściach pod względem nie tylko transportu osobowego ale również transportu towarowego, transportu broni, transportu medycznego, transportu humanitarnego na Ukrainę.
Dlatego na posiedzenie wyjazdowe Komisji, zaproszono wysokich rangą przedstawicieli Straży Granicznej, Policji, Straży Pożarnej, PKP oraz samorządowców.
Teresa Kubas-Hul, wojewoda podkarpacki - Zapoznaliśmy członków komisji ze stanem istniejącym z problemami, ale i też i potrzebami na przyszłość, chcemy rozmawiać o inwestycjach, które powinny być zrealizowane na przejściu granicznym w Krościenku.
To m.in. poprawa infrastruktury kolejowej, w szczególności linii 108 - z Zagórza do przejścia granicznego w Krościenku. Kursowanie pociągów zawieszono tu w 2010 roku, także z powodu złego stanu technicznego. Tymczasem zainteresowana przywróceniem ruchu kolejowego na tej linii jest też strona ukraińska. Ale remont torowiska to niejedyny problem, który trzeba rozwiązać by wykorzystać potencjał przejścia granicznego w Krościenku.
Bartosz Romowicz, zastępca przewodniczącego Sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych - Trzeba zainwestować w drogę krajową nr 84, w bezpieczeństwo, trzeba zainwestować w linię kolejową nr 108, ale trzeba także zainwestować w placówkę Straży Granicznej, ale także bieżące funkcjonowanie chociażby tych komend, czy straży pożarnej, czy policji, więc tematów jest dużo. Trzeba sobie wyznaczyć cele krótkoterminowe i długofalowe, do tych długofalowych się przygotować, a te krótkoterminowe realizować.
Jednym z takich celów, o którym dziś dyskutowano jest budowa obwodnic miejscowości na trasie dojazdowej do przejścia granicznego w Krościenku. Czyli między innymi łącznika między Sanokiem, a drogą ekspresową S-19.