Pożar marketu w Krośnie to także utrudnienia dla mieszkańców miasta

Marek Winiarski 2024-07-11
UDOSTĘPNIJ:
Pożar marketu w Krośnie to także utrudnienia dla mieszkańców miasta
Informacje dotyczące pożaru i tego jak wpływa na stan powietrza śledzą mieszkańcy Krosna. Zapach dymu i spalenizny jest coraz bardziej uciążliwy, już nie tylko w bezpośrednim sąsiedztwie sklepu. Z powodu zamknięcia kilku ulic zmieniono kursowanie autobusów miejskich, ale na razie nie ma zapowiadanych przerw w dostawach wody.

Główny problem to dym. Już w nocy to właśnie on w połączeniu z wysoką temperaturą był bardzo uciążliwy, szczególnie dla starszych osób.

Mieszkańcy narzekają na zbyt mało informacji o stopniu skażenia powietrza. Komunikaty z tym związane, jak informuje urząd miasta, wydają służby zaangażowane w akcję gaszenia pożaru. To one zdecydowały także o zamknięciu kilku ulic w związku z budową dwukilometrowej magistrali, którą pompowana jest woda z rzeki Lubatówka. Zamknięty jest między innymi wyjazd z ulicy Lwowskiej oraz Grodzkiej na tzw. drogę średnicową. To oznacza zmiany w kursach autobusów MKS.

Do gaszenia pożaru zużywane są setki ton wody. Dziś utworzono koleje ujęcie jej czerpania na Wisłoku. Woda pobierana jest też z hydrantów miejskich oraz w bazie krośnieńskiego MPGK.

Nieczynna jest galeria handlowa VIVO zlokalizowana obok płonącego marketu budowlanego. Dziś bez skracania godzin pracy, jak to miało miejsce wczoraj, działało natomiast starostwo powiatowe w Krośnie.

Źródło:
TVP3 Rzeszów