Czterech mężczyzn zatrzymanych za okradanie przesyłek kurierskich

Monika Wojtaś 2024-07-11
UDOSTĘPNIJ:
fot. KMP
fot. KMP
5 lat pozbawienia wolności grozi czterem mężczyznom, którzy kradli przesyłki kurierskie. Głównie były to urządzenia elektroniczne.

Funkcjonariusze z komisariatu w Głogowie Małopolskim otrzymali sygnały, że w sortowni przesyłek w Rudnej Małej dochodzi do kradzieży. Jak ustalili, sprzedający wysyłali zamówiony towar, jednak kupujący otrzymywali puste opakowania. Ślad prowadził do sortowni.


Funkcjonariusze zatrzymali do kontroli busa marki Citroen Jumper, którym podróżowało 6 osób, zatrudnionych w sortowni. Ponieważ wszyscy negowali fakt posiadania przedmiotów mogących pochodzić z kradzieży, pojazd został przeszukany. W efekcie ujawniono trzy pudełka z zegarkami typu smartwatch, jeden telefon komórkowy oraz pudełeczko z bransoletą koloru żółtego, ponadto w saszetce jednego z mężczyzn znaleziono skradziony z przesyłki smartatch w oryginalnym opakowaniu.


Zatrzymanych zostało czterech mężczyzn w wieku 17-28 lat. Wszyscy są obywatelami Ukrainy. Już w trakcie wstępnych czynności, mężczyźni przyznali się do kradzieży. Funkcjonariusze przeszukali także mieszkania wynajmowane przez nich na terenie Rzeszowa. W jednym z nich znaleźli nowego smartwatcha w oryginalnym opakowaniu.


Policja ustaliła, że do kradzieży dochodziło między 29 czerwca a 6 lipca br. Sprawcy, po uprzednim rozpakowaniu przesyłek, kradli głównie zegarki, smartwatche i smartfony. Ich łupem padał sprzęt wartości ponad 11 tysięcy złotych. Ponadto okazało się, że 28-letni kierujący Citroenem nie miał prawa kierować samochodem, gdyż od niemal roku posiada aktywny zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez Sąd Rejonowy w Jastrzębie Zdroju, który obowiązuje go do czerwca 2029 roku.


Zatrzymani w sprawie dwaj 17-latkowie, 18-latek i 28-latek usłyszeli zarzut dotyczący popełnienie przestępstwa kradzieży. Ponadto 28-latek usłyszał zarzut dotyczący niestosowania się do wyroków sądu. Funkcjonariusze, w toku prowadzonych czynności, zabezpieczyli od podejrzanych pieniądze w kwocie blisko 9 tys. zł.


Dochodzenie w sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Rzeszowie.

Źródło:
Podkarpacka Policja